Jak dla mnie film był dobry, miło się go oglądało. Cały czas jeteśmy ciekawi, czy rzeczywiście pochodzi on z planety K-Pax, czy też jest jakimś świrem. Nie podobało mi sie jednak sposób w jaki on tam trafił. Policja zabrała go ze sobą, za to ze powiedział, ze jest z innej planety. Policja nic nie może mu w takiej...
...Prot nie wrócił na K-PAX tylko zmienił "powłokę" pamiętajcie że w niewyjaśniony sposób znikneła jedna z pacjentek, tak samo wcześniej znikał bohater grany przez Kevina...
W Ameryce obowiązuje pewien schemat filmowy, któremu podporządkowują się scenarzyści, producenci, reżyserzy itd. Chodzi tam o to, by film był tak pokazany, aby przeciętny człowiek mógł go w pełni zrozumieć. Filmy amerykańskie opierają się głównie na efektach specjalnych, wybuchach i eksplozjach, komercji skierowanej w...
więcejTen film jest drugi na moim rankingu- Pierwsze miejsce zajmuje "American Beauty", jest w podobnym klimacie, włazi na psychę...
hhhmmmmm, sliczny filmwek...bardzo pozytywny..i pozostawiajacy do myslenia...poza tym mozna samemu sobie zinterpertowac koncowke
No cóż, Kevin Spacey po raz kolejny pokazał klasę. Bardzo sympatyczny film z oryginalnym scenariuszem, wspaniale się go ogląda, a zakończenie dosłownie rewelacyjne.
Doskonały film ze świetnie dobraną muzyką i aktorami. Bardzo nietypowa fabuła, która dzięki swej oryginalności przyciaga uwagę widza. Polecam.
naiwniutki taki i taki milutki w odbiorze...................................ale to nie zmienia faktu ze nieztly ;)
kevin spacey coraz bardziej mnie zaskakuje.dwa filmy w ktorych ostatnio gral :AMERICAN BEAUTY i wlasnie K-pax to filmy ,ktorych ogladanie jest przezyciem duchowym.To nie poezja, to czysta metafizyka.
zaskakująco prosty film s-f. bez wyszukanych super drogich efektów specjalnych jest jednym z najlepszych filmów swojego gatunku choc tak różni się od innych s-f-ów. film o człowieku, o próbie porozumienia, nie o obcych.
Poszłam na niego za sprawą impulsu, przed wyjściem nie zapoznałam się na świeżo z żadnymi szczegółami, coś tam w mojej głowie mi świtało, ale nic konkretnego...
Film odrobinę przewidywalny... taki typowo amerykański, jednak mimo wszystko podobał mi się, no a rola Kevina Spacey to już majstersztyk, po prostu genialny...
oczywiście, że planeta K-PAX istnieje!!! po obejrzeniu filmu nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości. Wstyd mi się przyznać ale do tej pory niezbyt lubiłam Spacey'ego... ale tu - był powalający. Dobry film w całkowitym tego słowa znaczeniu!! i troszkę z łezką...
Dawno już żaden film nie był dla mnie tak przekonywujący. Uwierzyłam, ze ta planeta naprawdę istnieje i że to co mówi główny bohater to prawda, bo moze to jest prawda...
Nigdy jeszcze nie słyszałam chyba w filmie tak REWELACYJNEJ MUZYKI, po prostu super.
Sam film jest bardzo przyjemny, a ja sama bardzo wzruszyłam się...
Film super...po filmie siedziałęm w pokoju 30min zastanawiając sie nad sensem mego istnienia...POPROSTU TRZEBA ZOBACZYĆ!!!!!!!!!!!!
Gra aktorów tej samej klasy, co aktorzy (10 na 10), muzyka powala na kolana, zdjęcia perfekcyjne. Tyle "techniki". A teraz odczucia: czy nie uważacie, że film pozostawia zbyt wiele do myślenia? Po obejrzeniu całości siedziałem w fotelu przez godzinę starając się wszystko sobie poukładać. Czy ja jestem...