Tak się złożyło, że w ostatnim okresie nie miałem szczęścia do filmów. Wszystkie, które widziałem - były raczej średnie. W końcu pojawił się k-pax. Bardzo szybko dałem się wciągnąć i tak zostało do końca. Film okazał się bardzo dobry.
Reżyser znakomicie manipuluje akcją, sprawiając że raz wierzymy w nieziemskie pochodzenie głównego bohatera - to znów widzimy w nim doświadczonego przez życie człowieka, by ostatecznie zauważyć że nic nie stoi na przeszkodzie by bohater był i jednym i drugim jednocześnie.
Po prostu - polecam.