Kevin zagrał bardzo dobrze, ale to nie wystarczyło, nie wystarczyło rowniez dobrze zareklamowac tego filmu, poniewaz nic nie zmieni tego iz ten film oglda sie z nadzieją ze zaraz cos sie rozkreci ze zaraz cos Bridges odkryje i sie zmieni wsio i bedzie super. Myslalem ze bedzie to film zmuszajacy do bardzo głebokiej refleksji, ze wciagnie i sprawi ze nie zapomne o nim długo. A jednak zapomne pewnie zaraz po oficjalnej premierze tego filmu w polskich kinach, czyli za prawie 3 tygodnie.
przykro mi bardzo, ale co moge dac to tylko 6/10 no moze 0.5 dla Kevina jeszcze
W filmie nie ma przemocy, ani zadnch scen miłosnych, nie pamietam juz czy ktokolwiek w nim palił bo poc to pili ale niewiele, powiedziałbym symbolicznie, nie ma szczelanin ani wybuchów, od tak sie go oglda i czeka.............
Re:zawiedziony
Drogi Widmo! Szkoda, że tak nisko sięgają Twoje horyzonty. Lepiej nauczyłbyś się pisać poprawnie, a dopiero wtedy oglądał filmy (nie wspomną o recenzowaniu ich). Bardzo współczuję tak wybrednego gustu. Picie, bicie i palenie masz w każdej produkcji, więc chyba możesz zaspokoić swoje żądze.
re:
Pisząc iz nie widać chyba w filmie palących i pijących chciałem przedstawić iz w tym filmie nic sie nie dzieje, nawet nie ma właśnie tego jako czegoś, co wzniosłoby jakieś wzmianki. Ogląda sie go za spokojnie i nie wzbudził we mnie żadnych emocji.
Jak możesz to napisz, co ciebie tak zachwyciło w nim?